Do kradzieży doszło na początku wakacji. 29 czerwca w nocy, na stacji paliw przy rondzie na obwodnicy Śremu, jeden z kierowców zatankował auto i kilka kanistrów, po czym odjechał nie płacąc. Nieznany wówczas mężczyzna ukradł ponad 200 litrów oleju napędowego. Pracownicy brytyjskiego koncernu oszacowali straty na 1200 złotych.
Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego. Funkcjonariusze ustalili, że złodziej poruszał się samochodem, który w krótkim okresie czasu kilkakrotnie zmieniał właściciela. Kiedy kryminalni wpadli na trop amatora cudzej własności, to okazał się nim, notowany już przez wielkopolską Policję za kradzież, 41-letni obywatel Gruzji. Złodziej aktualnie zamieszkuje w gminie Komorniki, a samowolna zmiana tablic rejestracyjnych samochodu, aby dokonać przestępstwa, nie stanowi dla niego problemu.
mówi podinsp. Ewa Kasińska, rzecznik śremskiej policji
W ubiegły piątek Gruzin usłyszał zarzut. Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia w obecności tłumacza. O wymiarze kary zdecyduje sąd.