W środę policja oraz strażacy PSP i OSP kontynuowali poszukiwania zaginionego przed kilkoma dniami śremianina. Działania służb były skupione na parceli przylegającej do ulicy Staszica, pomiędzy ulicami: Grunwaldzką i 750-lecia. Strażacy specjalistycznej grupy przy pomocy sonaru przeszukiwali znajdujący się tam staw. Po kilku godzinach, kilkanaście minut przed 15:00 odnaleziono ciało 36-letniego śremianina.
Informację tę potwierdziła rzecznik prasowa śremskiej komendy policji. Na miejscu był prokurator i trwają dalsze czynności w sprawie.
Na polecenie prokuratora zwłoki zostaną przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu celem przeprowadzenia badań sekcyjnych. Wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia badają policjanci Wydziału Kryminalnego prowadząc czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Śremie.
podinsp. Ewa Kasińska.
Mężczyzna zaginął w nocy z soboty na niedzielę. Niespełna pół godziny po północy opuścił klub przy ulicy Chłapowskiego i udał się do Parku Śremskich Odlewników. Według nowych informacji po pewnym czasie miał opuścić park i udać się na tereny sąsiadujące z dyskoteką. Dziś miano tam odnaleźć klucze należące do śremianina.
W poniedziałek służby przy pomocy sonaru sprawdzały staw w Parku Śremskich Odlewników, a następnie tereny przylegające do odlewni żeliwa. Następnego dnia, działania służb skupiły się na terenie przylegającym do Jeziora Grzymisławskiego. Także tam późnym wieczorem odbywały się przeszukiwania z użyciem sonaru. W akcji brały udział psy tropiące.