Jak co roku w drugie święto wielkanocne dziesiątki kierowców ustawiało się w długiej kolejce, aby poświęcić swój samochód w corocznym autoscarum organizowanym przez proboszcza śremskiej fary, księdza prałata Mariana Bruckiego.
Tradycja na stałe wpisała się w śremski krajobraz, a została zapoczątkowana już w latach 70. ubiegłego wieku przez księdza Kazimierza Łaszewskiego – proboszcza parafii pw. Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej w Śremie w latach 1971-1972. Później kontynuował ją ks. Jan Kajetańczyk, a od 29 lat autosacrum organizuje ks. prałat Marian Brucki.
Lokalni kierowcy chętnie korzystali z możliwości poświecenia auta i przy okazji przekazywali datek na parafię. Uczestnicy autosacrum otrzymywali w zamian brelok z wizerunkiem świętego Krzysztofa, patrona kierowców, pielgrzymów, turystów i żeglarzy.