Pięć lat musiało minąć, aby po pandemicznej przerwie ruszyła pierwsza międzyszkolna wymiana. Czterdziestoosobowa delegacja młodzieży francuskiej z miasta Fougères w Bretanii skorzystała w ostatnich dniach z gościnności uczniów śremskiego liceum ogólnokształcącego. Przy okazji pobytu w mieście, zagraniczni goście tradycyjnie skorzystali z zaproszenia starosty śremskiego.
Nastolatkowie z Francji mieli do starosty śremskiego, Zenona Jahnsa mnóstwo pytań – ciekawi byli na przykład z czego najbardziej jest dumny jeśli chodzi o sprawowaną funkcję, jak długo ją piastuje i czy powiat śremski wspomaga finansowo polski kościół katolicki. Starosta chętnie odpowiadał na wszystkie pytania, przy okazji podzielił się także refleksją, czy francuska młodzież jego zdaniem różni się jakoś od polskiej.
Śremski ogólniak z liceum w Fougères organizuje wymiany uczniowskie już od 1991 roku i do teraz odbyło się łącznie 17 takich wyjazdów. Ostatni pobyt w kraju nad Wisłą był dla niektórych być może nieco nietypowy, ponieważ młodzi Francuzi ze swoimi polskimi rówieśnikami wspólnie spędzili święta wielkanocne.
Francuska młodzież przy okazji pobytu w Polsce miała okazję zwiedzić między innymi Kórnik, Poznań, Kraków czy Oświęcim. Ostatnim punktem programu była wspólna integracja na ognisku w Mechlinie. Śrem Francuzom bardzo się podobał i jak przekonywała Halina Godlewska, nie była to wyłącznie kurtuazja.
Na chwilę obecną nie jest znany jeszcze termin wyjazdu uczniów ogólniaka w ramach rewizyty do Francji. Najprawdopodobniej będzie to przełom października i listopada tego roku.