Co najmniej od jesieni zeszłego roku mieszkańcy Mszczyczyna w gminie Dolsk protestują przeciwko szerokim planom inwestora, który chce nie tylko rozbudować istniejące gospodarstwo, ale także rozpocząć na terenie wsi nową budowę. O ile powiększenie fermy bydła na czas nieokreślony udało się powstrzymać, to przedsiębiorca złożył niedawno wniosek o pozwolenie na budowę wiat magazynowych na innej swojej działce.
Zanim inwestor mógł ubiegać się o pozwolenie na budowę, wcześniej musiał zdobyć jeszcze od gminy Dolsk decyzję o warunkach planowanej zabudowy. Tę miał bez kłopotów uzyskać i jak przekonują mieszkańcy Mszczyczyna, nikt ze wsi o tym fakcie nie został poinformowany.
Mszczyczynianie mają już teraz dosyć much, hałasu i smrodu panującego we wsi, a mają obawy, że gdy pozwoli się inwestorowi na dalsze działania, to ich sytuacja jeszcze się pogorszy. Barbara Wierzbińska, burmistrz Dolska potwierdza, że inwestor dostał pozytywną decyzję dotyczącą wydania warunków zabudowy na wiaty magazynowe na maszyny i sprzęt rolniczy. Burmistrz Dolska zaprzecza jednak, aby urząd nie informował zainteresowanych stron o toczącym się postępowaniu.
Mieszczańscy Mszczyczyna zapowiadają, co zrobią co tylko w ich mocy, aby ewentualną nową budowę zatrzymać. Mają w tej sprawie zainterweniować w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie, a także złożyć odpowiedni wiosek do prokuratury.