Jeden zastęp ze śremskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej interweniował w poniedziałek po południu na jednej z ulic na osiedlu Jezioranych. Przechodzień zauważył, że z jednego z aut zaparkowanych w pobliżu budynku „Relax” wydobywa się dym. Być może dzięki jego reakcji auto nie spłonęło.
Była 16:27, kiedy do stanowiska kierowania PSP w Śremie wpłynęło zgłoszenie o prawdopodobnym pożarze jednego z aut stojących na parkingu przy ulicy Roweckiego. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, faktycznie dym wydobywał się z okolic komory silnika. Ratownicy polewali wodą maskę oraz komorę przez dostępne szczeliny.
Strażakom nie udało się ustalić źródła zadymienia.