Anna Wróblewska jest niezwykle żwawą i energiczną dziewięćdziesięcio-dwulatką ze Śremu. Niektórzy mieszkańcy miasta kojarzą ją z pewnością z poezją, jaką pisze i publikuje w różnych lokalnych wydawnictwach. Niedawno, podczas rodzinnej uroczystości w Dusznikach-Zdroju została poproszona przez wnuka o to, żeby następnego dnia wstała o 5 rano, ponieważ on ma dla niej niespodziankę. Jak się wkrótce miało okazać, chodziło o lot balonem po okolicy.
Jak wspominała śremska seniorka, lot balonem trwał około godziny. Dla Anny Wróblewskiej był to pierwszy raz w przestworzach. Seniorka przekonywała, że chętnie znów wzniosłaby się ku niebu.
Pani Anna wrażenia z lotu balonem dzieliła między innymi ze swoją córką i zięciem.