Łucja Tarka mieszkanką Śremu jest dopiero od mniej więcej pół roku, a już wpadła na pomysł, aby zintegrować lokalne grono fanów robótek ręcznych. Pierwszą osobą, którą poznała po przeprowadzce tutaj była Natalia Lissek, właścicielka księgarni przy śremskim rynku. Panie razem wpadły na pomysł, aby właśnie tam uczcić Światowy Dzień Dziergania w miejscach publicznych.
Na spotkanie przy kawie, cieście i drutach przyszło kilka pań mających już spore doświadczenie w dzierganiu i jeden pan, który tego typu robótek ręcznych uczył się na miejscu.
Jak wspominała Łucja Tarka, pomysłodawczyni wspólnego świętowania Dnia Dziergania, pierwszą rzecz na drutach zrobiła już w wieku 5 lat.