Około godziny 13 kłęby dymu pojawiły się nad Wyrzeką w gminie Śrem. Ogień wybuchł na jednym z pól przy ulicy Leśnej. Płomienie strawiły zboże na pniu, konkretnie jęczmień.
Gęsty dym był widzialny z kilku kilometrów. Na miejsce skierowano 6 strażackich zastępów – 3 z JRG Śrem, dwa z OSP Pysząca i jeden z Wyrzeki. Na ratunek ruszyli także miejscowi rolnicy, którzy przy pomocy sprzętu rolniczego ograniczyli możliwość rozprzestrzeniania się ognia.
Kiedy wybuchł pożar, w okolicy nie były prowadzone prace polowe. Właściciel skosił część zboża i koło południa udał się na przerwę. O płomieniach trawiących uprawy dowiedział się, kiedy we wsi zapanował popłoch.
Spłonął około hektar zboża. Pożar zdołał się rozprzestrzenić na fragment sąsiedniej parceli.