Korowód dożynkowy i polowa msza dziękczynna rozpoczęły świętowanie zakończenia żniw w Gminie Dolsk. W niedzielne popołudnie w Mełpinie odbyły się dożynki gminne. Mieszkańcy gminy zebrali się na placu sportowym, gdzie czekały na nich atrakcje kulinarne, rozrywkowe oraz oczywiście tradycyjne obrzędy. Na początku głos zebrała jednak burmistrz Dolska, Barbara Wierzbińska.
Członek zarządu powiatu Janusz Taciak odczytał list od Starosty Śremskiego, z kolei prowadzący uroczystość Witold Opielewicz przekazał słowa skierowane do dolszczan przez marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka. Następnie nadszedł czas na przedstawienie starostów dożynkowych. Godność starościny przypadła Róży Krawczyk-Socha, która wraz z mężem prowadzi 17 ha gospodarstwo rolne ukierunkowane na hodowlę roślin, owoców, warzyw oraz zwierząt. U jej boku zasiadł Grzegorz Siejak, który wraz żoną prowadzi w Mełpinie 20-hektarowe gospodarstwo rolno-warzywne, w którym dominuje hodowla bydła opasowego oraz uprawa pomidorów przemysłowych.
Tradycyjny obrzęd dożynkowy poprowadzili członkowie zespołu Pieśni i Tańca ziemi Kórnickiej „Władysie”.
Następnie starostowie dożynkowi wraz z burmistrz Dolska rozdzielili bochen wypieczony z tegorocznych zbiorów na cztery części i udali się w tłum, gdzie symbolicznie podzielili się chlebem z mieszkańcami gminy. Po krótkiej przerwie i kolejnym występie kórnickich Władysi, nadszedł czas na przekazanie małych chlebków i przyśpiewki.
W trakcie dożynek chlebki powędrowały do 60 osób – m.in. samorządowców, sołtysów wsi z terenu gminy Dolsk czy kapłanów.