czwartek, 14 września 2023 | 13:53

Regaty w „mydelniczkach”

W sobotę na Jeziorze Grzymisławskim odbyły się regaty Optymistów, najmniejszej międzynarodowej klasy jachtów. Żeglarze mieli do wykonania trudne zadanie – musieli zasiąść za sterem żaglówki, która jest niewiele większa od wanny. O ile juniorzy nie mieli z tym problemu, to dorośli musieli się sporo natrudzić. Jednym przypominają dużą mydelniczkę, innym – wannę. Optymisty to niewielkie, jednożaglowe jachty regatowe, w których kokpit zajmuje połowę powierzchni. Na przystani śremskiego klubu żeglarskiego Odlewnik znajduje się siedem takich łódek. Właśnie na nich w minioną sobotę ścigali się juniorzy i seniorzy. Żeglarze walczyli o puchar komandora klubu Pawła Szymanderskiego, który był jednym z sędziów rozgrywek. Trasa regat obejmowała niewielką pętlę, którą wyznaczały boje na wysokości przystani i zatoki na wysokości Nochówka.

W słoneczną sobotę podmuchy wiatru nie były zbyt mocne, ale momentami aura pomagała żeglarzom. W regatach wystartowało 8 seniorów i 5 juniorów. Ze względu na większą liczbę zawodników niż jachtów, doświadczeni żeglarze odbyli bieg eliminacyjny, a po nim wyłoniono finałowy skład.

Wyścig wygrała Katarzyna Mor. Druga była Barbara Mor, a podium zamknęła Kamila Różańska. Co ciekawe, to wszystkie Panie, które wzięły udział w regatach. W kategorii juniorów kolejny rok z rzędu bezkonkurencyjny był Franciszek Grzegorczyk. Na kolejnych miejscach uplasowali się Filip Kaźmierczak i Kacper Ptak. W październiku odbędą się ostatnie w tym sezonie, najbardziej popularne wśród żeglarzy regaty o błękitną wstęgę jeziora Grzymisławskiego.