Od czerwca do grudnia realizowany jest w Śremie projekt „Centrum Promenada”. To wspólne działania Towarzystwa Pomocy Potrzebującym „Nadzieja”, Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego w Śremie oraz Stowarzyszenia Ludzi Nadziei dofinansowane z budżetu Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Projekt jest dedykowany osobom chorującym na zaburzenia demencyjne oraz osobom z grup ryzyka.
Zamysł realizacji tego projektu powstał wśród pracowników Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego na Promenadzie. Właśnie oni zwrócili się do nas prośbą, do Towarzystwa Brata Alberta, abyśmy wspólnie realizowali ten projekt. W sumie ten projekt składa się z czterech komponentów. Wszystkie są realizowane w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym i dlatego właściwie tytuł jest taki Centrum Promenada, bo tam wszystko się dzieje.
– mówi Krystyna Szymańska z Towarzystwa Pomocy Potrzebującym „Nadzieja”
Jednym z elementów projektu jest konferencja, która w środę odbyła się w Muzeum Śremskim.
Ta konferencja jest bardzo dużym elementem tego projektu. Mieliśmy odzew naprawdę z całej Polski. Ja byłam zaskoczona, bo chcieliśmy zaprosić te osoby, które były w ubiegłym roku, a okazało się, że dzięki Facebookowi zgłosili się ludzie naprawdę zewsząd i bardzo dużo osób ogląda nas dzisiaj online.
– wyjaśnia Agnieszka Sadowska ze Stowarzyszenia Ludzi Nadziei
Demencja to termin, pod którym kryją się różne choroby mózgu z jedną wspólną cechą – utratą funkcji poznawczych. Dotyka głównie osoby po 65. roku życia. Występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn. Co ważne, w wielu przypadkach ma podłoże genetyczne. Podczas konferencji prelekcje przedstawiło dziewięcioro 9 specjalistów.
W takim wczesnym etapie na pewno ważne jest, żeby wspomagać bardzo mocno komunikację. Jeżeli jest taka możliwość, jeżeli pacjent wykazuje chęć, w zależności oczywiście od tego, w jakim pacjent jest wieku, to jest też możliwość, żeby dać mu różne pomoce komunikacyjne. Jak na przykład mówik, jak na przykład korzystanie z aplikacji Fazis, czy też Grid, to zależy od tego, co wybierzemy dla naszego podopiecznego. Natomiast w tych późniejszych etapach jest przede wszystkim ważne wsparcie i ciągła praca nad pamięcią, praca z elementami poznawczymi, praca również z takim materiałem, który będzie materiałem pamięciowym. Oni często sami nie wiedzą, co się z nimi dzieje. Oni coraz mniej rozumieją otaczające ich środowisko, nie pamiętają tego, co robili w młodości, albo nawet tego, jaką kiedyś lubili kawę, czy wyjeżdżali w góry. Więc to zależy od tego, na jakim poziomie jest ta osoba, jak ona funkcjonuje. Może być tak, że ta demencja zatrzyma się na pewnym etapie i ta osoba będzie sobie doskonale radziła.
– mówi o chorobie i łagodzeniu jej skutków dr Aleksandra Zaustowicz
Konferencja to nie wszystko, bowiem przez kilka ostatnich miesięcy w murach ZOLu przy promenadzie odbywały się zajęcia terapetyczne.
W ramach projektu mamy bardzo dużo zajęć warsztatowych, które cały czas trwają, projekt trwa do końca grudnia. W ramach tego mamy trening i terapię reminescencyjną. To jest taka terapia, którą prowadzą psycholodzy, która dotyczy wykorzystywania wspomnień, muzyki, przeszłych doświadczeń w aktualnych ćwiczeniach poznawczych. Potem mamy cykle treningów w stymulacji poznawczej też z psychologami. Niedawno właśnie skończyły się zajęcia hortiterapeutyzne, które prowadzili nasi terapeuci zajęciowi. Ogromnie ciepłym odzewem się one cieszyły, więc się zastanawiamy, czy jeszcze nie uda nam się wpleść ich w tym projekcie.
– dodaje Agnieszka Sadowska
Finał projektu nastąpi w grudniu. Będzie to koncert w Katolickim Centrum Edukacji i Kultury.