piątek, 7 marca 2025 | 08:52

Mieszkańcy tej miejscowości od lat czują się zapomniani przez lokalne władze

Mieszkańcy ulicy Wierzbowej w Pyszącej mają dość. Wystosowali petycję do władz gminy, domagając się pilnego remontu drogi, której stan – jak podkreślają – jest katastrofalny.

Stan nawierzchni jest tragiczny; liczba dziur wypełnionych wodą sprawia, że ulica jest prawie nieprzejezdna dla samochodów – czytamy w petycji podpisanej przez mieszkańców. Największe trudności pojawiają się jesienią i zimą, gdy ulica zamienia się w ciąg kałuż i błota. – W porze deszczowej, która trwa praktycznie od października do kwietnia, nasza ulica wypełniona jest kałużami i błotem – skarżą się mieszkańcy. Ich zdaniem codzienne poruszanie się po drodze stanowi zagrożenie dla pojazdów, a piesi muszą dosłownie brnąć przez błoto. Mieszkańcy Wierzbowej podkreślają, że nie jest to ich pierwszy apel do władz. – Dziesięć lat temu, jako mieszkańcy Wierzbowej, pisaliśmy już petycję w sprawie remontu naszej ulicy. Władze gminy obiecały wtedy, że sprawa zostanie rozwiązana – przypominają.

Faktycznie, nie można zarzucić gminie, że w temacie ulicy Wierzbowej nic się nie działo. Na początku 2023 roku wydana została decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego dla tego przedsięwzięcia, a w 2024 roku przygotowany został projekt budowy ulic Wierzbowej i Kolejowej. W 2023 roku gmina Śrem aplikowała o środki na realizację tego zadania z funduszy Polskiego Ładu. Wtedy jednak rząd przyznał środki na modernizację dróg gminnych w Ostrowie i Krzyżanowie. Wniosek dotyczący Pyszącej upadł.

Mieszkańcy podkreślają, że obecny stan ulicy Wierzbowej ma realny wpływ na ich codzienne życie. Kierowcy obawiają się uszkodzenia swoich samochodów, a piesi nie mogą normalnie poruszać się po drodze. – Każde przejechanie ulicą Wierzbową to ryzyko uszkodzenia samochodów, nie wspominając o daremnych próbach utrzymania ich w czystości – skarżą się. Społeczność lokalna apeluje o jak najszybsze podjęcie działań przez władze gminy. – Nie możemy dłużej czekać. Potrzebujemy konkretnej decyzji i realnych działań, a nie kolejnych obietnic bez pokrycia – podsumowują mieszkańcy w petycji.

Początkowo petycja z formalnego puntu widzenia, petycja nie była rozpatrywana, a wnioskodawcy zostali wezwani do uzupełnienia braków formalnych. W dokumencie zabrakło nazwiska osoby reprezentującej wnioskodawców oraz jej podpisu. Mieszkańcy Wierzbowej uzupełnili już braki.