W czwartek strażacy zawodowi ze Śremu obchodzili swoje święto. Obchody corocznie odbywają się kilka tygodni po 4 maja, kiedy to przypada wspomnienie świętego Floriana – patrona strażaków. Strażacy oraz zaproszeni goście zebrali się tym razem w wozowni śremskiej strażnicy przy ulicy Grunwaldzkiej. Po tradycyjnym ceremoniale głos zabrał komendant komendy powiatowej, st. bryg. Adam Topolski. Jak mówił w swoim przemówieniu, mówił o codziennym poświęceniu i trudzie pracy ratowników Państwowej Straży Pożarnej. Jak co roku, uroczystość była okazją to przyznania nagród i awansów.
Dzisiaj obchodzimy Powiatowy Dzień Strażaka w Śremie Państwowej Straży Pożarnej, aby uhonorować strażaków, którzy na co dzień pełnią bardzo odpowiedzialną, niebezpieczną i potrzebną służbę. Otrzymali dzisiaj awanse na wyższe stopnie służbowe.Oprócz tego było też mianowanie na zastępcę dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej. Jest to służba trudna, odpowiedzialna, dlatego uważam należą się te awanse i odznaczenia.
– mówi st. bryg. Adam Topolski, Komendant Powiatowy PSP w Śremie
Nowym zastępcą dowódcy JRG Śrem został Maciej Malusiak, który od kilku tygodni pełnił obowiązki na tym stanowisku, a wcześniej przez wiele lat pełnił służbę na stanowisku kierowania. Następnie komendanci wręczyli nagrody i awanse. Brązową Odznaką „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej uhonorowany został st. kpt. Sławomir Cichoń. Starszym kapitanem został Miłosz Zdęga, zaś na stopień młodszego kapitana awansowała Hanna Roszak. Na starszego aspiranta awansował Tomasz Bartkowiak, a aspiranta Waldemar Bartkowiak. Starszym ogniomistrzem zostali: Mateusz Rozmiarek i Łukasz Wasielewski, młodszym ogniomistrzem Maciej Ciesielski i Sławomir Wiśniewski, zaś na stopień sekcyjnego awansowani zostali: Ewa Matyjasz i Jakub Biadała. Zdaniem szefa śremskiej komendy, ostatni rok był dobry dla kierowanej przez niego jednostki.
Wszystkim strażakom udało się bez przeszkód i bez żadnych wypadków wrócić do swoich domów po przeprowadzonych akcjach w działaniach ratowniczo-gaśniczych. Ponadto zdarzeń, żeśmy w ubiegłym roku oglądali 822. Delikatny był wzrost, natomiast z tego co pamiętam tak na szybko był duży wzrost alarmów fałszywych. W tym roku obserwujemy już ich spadek. Myślę, że rok udany. Mamy też plany na ten obecny rok. Myślę, że zakup tych dwóch pojazdów uda się do końca przeprowadzić, zrealizować. Wszystko przed nami, wszystko robimy, aby to pozytywnie zakończyć.
– dodaje Topolski
Komenda ma zamiar wymienić ciężki gaśniczy wóz bojowy oraz auto ratowniczo-rozpoznawcze użytkowane przez dowódców jednostki ratowniczo-gaśniczej. Czasokres eksploatacji obu pojazdów, wynoszący 10 lat, został już przekroczony. Na zakup dużego wozu komenda wojewódzka ogłosiła już przetarg.